Koniec świata
Achilles był potężny, bo co tam jakaś „pięta”, dziś wymiękłyby od razu wcielając się w pacjenta. Indianie wznoszą modły: Manitu pomożecie?, w krainie bladych twarzy złe duchy w NFZ -cie. Syzyf porzucił kamień, doradza Ministrowi jak „wtoczyć” tę ustawę i w spodnie nie narobić. Don Kichot rzucił kopie i pewnie chłop miał rację, bo nie…
Czytaj dalej